poniedziałek, 30 stycznia 2012

Rozdział 3

Nie poczułam nawet jak z godziny 14 zrobiła się godzina 20.
- O cholera... Moi rodzice są już chyba w domu i szuka mnie pewnie pół miasta - zaśmiałam się - Ok, to ja już lecę. Pap... - nie zdążyłam powiedzieć bo Liam mi przerwał
- To zadzwoń do nich i powiedz że dobrze bawisz się ze swoimi przyjaciółmi
- Hahaha, ty jeszcze nie znasz moich rodziców ! Oni są nie do zniesienia, a to wszystko dlatego że jestem jedynaczką. Nie chcą żeby mi się coś stało, ale nie wiedzą jak temu zapobiec. Jestem nieobliczalna.
- Widać - Niall wziął końcówki moich włosów do palców
- Nie podoba ci się coś ?!?!?
- Nie. Mi właśnie się to podoba - uśmiechnął się słodko, odwróciłam wzrok
- Dobra ja już na prawdę lecę. Paa - pobiegłam zanim mnie zdołali zatrzymać.
***Oczami Harry'ego***
- No to my też chyba będziemy się brać, co nie ?? - szturchnąłem Louis'a i Zayn'a
- Nie no już ? - Zayn zrobił potulną minkę
- Taaaak, już ! Jutro też możemy się zobaczyć z dziewczynami - uśmiechnąłem się i zacząłem iść w stronę wyjścia
- No ok... Chodźcie dziewczyny, odprowadzimy was - machnął ręką Louis i zaczął za mną iść
- Spoko - Jasmine podeszła do nas. Po chwili szliśmy w stronę pierwszego domu, domu Alice. Potem odprowadziliśmy Megan, Rose i na końcu Jasmine. Louis kiwnął głową na nas. Chciał zostać sam z Jasmine. Odeszliśmy kawałek i czekaliśmy tam na niego.
***Oczemi Jasmine***
- Tooo ... - zaczęłam
-To ...
- Cześć Louis - powiedziałam i odwróciłam się. Chwycił mnie za rękę
- Nie ... Poczekaj chwilę. Bo ja chciałbym ci coś powiedzieć - spojrzał w ziemię i przybliżył się do mnie
- Tak ?
-Bo... bardzo fajnie się z tobą dziś bawiłem i jak chcesz moglibyśmy to kiedyś powtórzyć, tylko że wiesz... tylko we dwoje - spojrzał mi w oczy
- Tak... Z miłą chęcią, ale kiedy ?
- Może w tą sobotę, co ? Jest fajna restauracja niedaleko i może wybralibyśmy się tam ?
- Jasne, pasuje mi to ... - uśmiechnęła się do niego - To pa Lou - pocałowałam go w policzek i poszłam
- Pa - powiedział szeptem, ale usłyszałam to jeszcze


Widzicie jak szybko napisałam kolejny rozdział ??? Trochę lepszy niż poprzednie, ale nadal nie taki dobry jakbym chciała ... no, ale mam nadzieję że wam się spodoba :*** Trochę krótki, ale nie mam za dużo czasu... nauka, niestety ;P

1 komentarz: